L’Artisan Parfumeur: Premier Figuier
Chyba tylko wg Fragrantiki w składzie PF występuje… czarcie łajno. Smrodzieniec, jak kto woli, o cebulowo-czosnkowym aromacie. Od tygodnia z szoku wychodzę ;]
A przecież Premier Figuier to taki uroczy, spokojny i rześki zapach. Figa soczysta, z miękkim miąższem i mlecznym podbiciem. Kremowa i gładka [zasługa sandałowca], z czasem nabierająca więcej zielonych, trawiastych wręcz nut.
Nie jest to skomplikowana kompozycja, ale w pełni lata nabiera statusu absolutnego must-have’u.